Zakończono poszukiwania Wiktorii – niestety, bez szczęśliwego finału. Trzy miesiące temu 22-latka z podwarszawskich Ząbek zniknęła bez śladu, po tym, jak wsiadła do nocnego autobusu w kierunku Warszawy. Jak dowiedział się "Fakt" jej ciało odnaleziono nad Wisłą, w pobliżu Mostu Gdańskiego. Biegacz natrafił na nie 1,5 miesiąca temu. – Właśnie dostaliśmy potwierdzenie, że to ona. W tym cały nieszczęściu mamy przywilej pochowania siostry w godny sposób. W nocy z 17 na 18 stycznia 2025 r. Wiktoria opuściła swój dom i udała się na przystanek autobusowy, skąd nocną linią N62 pojechała w stronę stolicy. To właśnie tam psy tropiące podjęły jej ślad. Wiktoria zniknęła jednak nie do końca niezauważalnie, ponieważ wychodząc, zostawiła otwarte na oścież frontowe drzwi. Jej siostrę obudził wyjątkowy ziąb panujący w domu. – Dlatego mamy nadzieję, że liczyła na to, że zaczniemy ją szybciej szukać. Ustalono również, że tuż przed godz. 3 nad ranem przebywała na Moście Gdańskim, gdzie spędziła około godzinę, aż do godz. 4. W tym czasie Wiktoria wymieniała wiadomości ze swoim kolegą. Niestety, na nagraniu Wiktoria pojawiła się tylko przez krótką chwilę, ponieważ kamera na moście rejestruje obraz w trybie 360 stopni, co utrudniło dokładne śledzenie jej ruchów. Od tej pory rozpoczęły się intensywne poszukiwania 22-latki zarówno na lądzie, jak i na wodzie. A rodzina żyła nadzieją, że odnajdzie się cała i zdrowa. Jak dowiedział się "Fakt" 1,5 miesiąca temu biegacz odnalazł nad Wisłą ciało człowieka. Znajdowało się ono w pobliżu Mostu Gdańskiego. – Wstępne ustalenia sugerowały, że może chodzić o kobietę, ale musieliśmy poczekać na wyniki DNA. Wczoraj dostaliśmy potwierdzenie od zakładu medycyny sądowej, że to Wiktoria. Co ciekawe, teren ten wielokrotnie był wcześniej poszukiwany. Wiktorię wyłowiono z miejsca, gdzie jest wiele krzaków i bobry budują tamy. Pożegnanie Wiktorii odbędzie się we wtorek, 29 kwietnia 2025 r. – W tym cały nieszczęściu mamy przywilej – i jakkolwiek to brzmi – szczęście pochowania siostry w godny sposób – przyznaje nam z bólem pani Daria. I dodaje, że jest ogromnie wdzięczna wszystkim osobom, które zaangażowały się w poszukiwania i pomogli odnaleźć Wiktorię. - @polskachloedecker