@beniamin.zwierzynski: „Gdybym tylko miał cały dzień wolny, nadrobiłbym wszystko” – brzmi znajomo? To jedna z największych iluzji, w którą osoby z ADHD wpadają raz po raz. Z pozoru brzmi jak świetny plan – cały dzień, zero zobowiązań, masa czasu. Ale dla mózgu z ADHD to często przepis na… absolutny paraliż. Dlaczego to nie działa? Bo ADHD to nie brak czasu – to inny sposób przetwarzania czasu. Mózg z ADHD potrzebuje zewnętrznych punktów zaczepienia, żeby uruchomić działanie: presję czasu, konkretne ramy, czytelny kontekst. Bez tego – wszystko się rozmywa. Trudno ocenić, co ważne, co pilne, od czego zacząć. I zanim się obejrzysz, minęło 6 godzin, a Ty nadal przeskakujesz między 12 otwartymi kartami w przeglądarce. Co zamiast tego? Zamiast planować “dzień na nadrobienie zaległości”, zaplanuj ramy, które uruchamiają działanie: – Umów konkretne spotkanie rano – choćby szybki telefon. – Wyjdź z domu – nawet na 30 minut. Zmiana otoczenia pomaga w przełamaniu bezwładności. – Rozpisz zadania jako konkretne kroki, nie ogólne hasła („ogarniam projekt” to nie plan). – I przede wszystkim: naucz się budować własne poczucie pilności, nawet gdy nie ma zewnętrznego deadline’u. To nie lenistwo(ono nie istnieje!). To brak struktury. Zrozumienie tej jednej rzeczy może uratować dziesiątki takich “wolnych dni”. Nie chodzi o to, żebyś miał mniej odpoczynku. Chodzi o to, by ten czas był bardziej Twoim czasem – nie przestrzenią frustracji i poczucia winy. Jeśli ten temat jest Ci bliski i chcesz dostać ode mnie prosty przewodnik o tym, jak planować nawyki mając ADHD, Siłacz do mojego newslettera (link w profilu), gdzie co tydzień dostajesz treści na temat życia z ADHD. Pozdrawiam ciepło, Beniamin

beniamin.zwierzynski

Open In TikTok:

Region: PL

Sunday 18 May 2025 04:06:21 GMT