M† :
jak zamieszkaliśmy z zona razem to na początku krępowała się jak musiała iść na tak zwana 2😅, tak jakby jej zdaniem to miało zniszczyć moje wyobrażenie ze kobiety tego nie robią 😂, więc jak musiała iść to ja wtedy zakładałem słuchawki i muzyczka, albo mówiłem ze idę do garażu, z czasem jej to przeszło😅, jak jesteśmy na wakacjach to tez raczej nie ma scen, bo każdy pokoj ma łazienkę, najgorzej to publiczne toalety, w galeriach, sklepach, kino czy podczas podróży np. samolotem, idzie jak już sytuacja robi sie podbramkowa😅, a nieraz zawzięcie mówiła, wytrzymam, zrobię w domu/hotelu😅
w takich sytuacjach zawsze mowie jak czujesz ze trzeba to idź od razu, to zrobisz raz, dwa, trzy i po temacie, jak będziesz "trzymać" to brzuch bedzie boleć i cały proces sie wydłuży i mogą pojawić sie niepożądane dodatkowe efekty dźwiękowe😅
Sytuacja stresowa wywołuje tez jakas wycieczka, spacer, gdzie wie ze przez x czasu nie bedzie łazienki w pobliżu.
Dla nas facetow temat może i zabawny, ale dla kobiet może to być stresujące to nie żartuje z tego.
2025-07-26 11:20:51